poniedziałek, 27 września 2010

Kuchnia rzymska- gdzie, no gdzie jest moje jedzenie??

W ostatniej części mojej rzymskiej opowieści, podzielę się z Wami uwagami na temat rzymskich jadłodajni obiadowych. Otóż podejście "oh pójdę gdzieś i na pewno znajdę coś" nie sprawdza się. Oh ileż to razy z wypiekami na twarzy czekałam na moją pizzę czy pastę i się okazywało,że
a) jest kiepska
b) jest bardzo kiepska
c) jest fatalna

No bo jak pytam się jak można rozgrzeszyć spaghetti ala carbonara, która jest po prostu jajecznicą ze śladową ilością boczku??? Albo nie do końca świeży pulpecik i rozmiękłą gumowatą pizze?? No jak się pytam??!

I gdy już miałam ostatecznie ogłosić upadłość narodu włoskiego, w rozpaczy, że wszystko lepiej jestem w stanie ugotować w domu nadszedł ratunek. Wprawdzie smutnie kontestuje, że za owy ratunek należy trochę więcej zapłacić. Ale warto.

Jak tylko znajdziecie się w Rzymie skierujcie swe kroki na via dei Pastini 12 i zarezerwujcie stolik w "Ristorante Antonio al Pantheon". Trzeba rezerwować na wieczór, ponieważ popyt na lokal jest znaczny.

A w środku, czego się nie dotkniesz w menu : pychota. Osobiście próbowałam i mogę polecić: zupy minestrone i taki rosół z kluseczkami(niestety nie pamiętam oryginalnej nazwy), pastę z borowikami, tiramisu, smażone kwiaty cukinii nadziewane mozzarellą i anchovies. Oraz pastę z truflami. Niesamowite, wyjątkowe danie. "Chusteczki" z makaronu + delikatny sos maślany + płatki trufli. Odlot! Żałuję jedynie, że trafiłam tam pod koniec wyjazdu. Pewnie przejadłabym tam cały budżet. Za posiłek trzeba liczyć ok 20-30 EUR od osoby. Załączam zdjęcie z Panoramio, abyście mogli poczuć klimat
źródło www.panoramio.com/photo/12697448



Bardzo dobrą tańszą alternatywą jest pizzeria Dar Poeta. Bardzo przyjazny personel i pyszna pizza na Trastevere. Dodatkowo można spróbować tam deseru, który własnoręcznie robi włoska Mamma. Jadłam jedno z najlepszych tiramisu ever! Pizze od 5-10 EUR.Polecam!Możecie odwiedzić ich stronę internetową : http://www.darpoeta.com/