środa, 16 czerwca 2010

Piegusek


Przedstawiam Wam moje ulubione ciasto z dzieciństwa. Zawsze kiedy Mama robiła pączki, albo biszkopt, w każdym razie zawsze gdy zostawało dużo białek, Mama robiła pieguska. Ciasto jest bananie proste i szybkie. Lekkie jak chmurka puszcza do nas oczko swoimi makowymi piegami

Piegusek

1 szklanka białek
1 szklanka cukru
1 szklanka mąki
1 szklanka maku
1 lyżeczka proszku do pieczenia
kostka (200g)masła
aromat migdałowy

Masło rozpuszczam i dodaje odrobię aromatu migdałowego. Białka ubijam mikserem na sztywną pianę. Trzeba pamiętać aby miska i rózgi miksera były suche i wolne od tłuszcu. Inaczej można zapomnieć o pianie. Suche składniki mieszam ze sobą: mąka, cukier,mak i proszek. To tej mieszanki wlewam przestudzone masło. Nie radze być niecierpliwym. Gorące masło sprawi że potem białka opadną i nici z puszystego ciasta. Po wymieszaniu masła i mieszanki dodaje ubitą pianę. Delikatnie mieszam. Ciasto przelewam do wysmarowanej masłem i obsypanej bułką tartą formy. Piekę w temeraturze 180 stopni w rozgrzanym już piekarniku póki wierzch nie będzie złotobrązowy a patyczek wsadzony w ciasto suchy.