piątek, 12 marca 2010

Brownie

Jestem ogromną fanką Pani bloggerki Not so humble Pie. Robi przepiękne zdjęcia i wyrafinowane słodycze.Między innymi ciasteczka naukowe, którymi podbiła moje serce. No bo kto mógłby się oprzeć ciasteczkom wyobrażającym szalkę Petriego?

Postanowiłam zrobić brownie wg. jej przepisu. Kalkulowanie "cups" na gramy i uncji na gramy nie jest trudne jeśli się ma Google. Po prostu trzeba wpisać ....to grams i wyskakują przeliczniki. Mniej więcej 1 cup=200 gram, ale zależy co się w owym "cup" znajduje. Mniej więcej i na oko wyszły przepyszne brownie. Intensywne, czekoladowe, doskonałe!

http://notsohumblepie.blogspot.com/2010/03/chocolate-mascarpone-brownies.html

Tylko ganasz nie wyszedł do końca: nie ma czegoś takiego jak ganasz light. Jeżeli dodaje się za mało, za chudej śmietany wychodzi glut(do zaobserwowania na powierzchni)

Brak komentarzy: